
Dorota Pabel: “Lokomotywa Zmian” to program wolontariatu pracowniczego w firmach i instytucjach skierowany do osób 55+. Dlaczego właśnie do tej grupy?
Dariusz Pietrowski: Od paru lat pracujemy z pracodawcami wspierając firmy we wdrażaniu programów wolontariatu pracowniczego. Na przestrzeni lat zauważyliśmy, że grupą osób, które przeważnie włączają się w działania wolontariackie w firmach są ludzie stosunkowo młodzi, a osób starszych jest zdecydowanie mniej. Pomyśleliśmy, że warto podjąć działania zachęcające starszych pracowników do aktywnego włączania się w wolontariat. Drugim powodem, a zarazem naszym celem w programie jest przekonanie osób 55+, że wolontariat może być jednym ze sposobów na aktywną emeryturę. Osoby starsze często nie są przyzwyczajone do angażowania się działania społeczne. Kiedy zaczynali swoją aktywność zawodową w latach 70-tych, 80-tych system w Polsce nie promował aktywności obywatelskiej a wręcz odciągał od tego typu postaw. Nic dziwnego, że idea wolontariatu może być dla osób starszych niezrozumiała, być może niektórym kojarzy się z zewnętrznie narzucanymi formami jak praca czy czyn społeczny.
Czy program będzie się różnił od innych programów wolontariatu pracowniczego?
D.P: Wypracowane przez nas zasady działania i mechanizmy organizowania ścieżki wolontariatu zostaną zachowane. Tym co wyróżnia “Lokomotywę Zmian” jest to, że adresujemy ją do innej grupy wiekowej. Wolontariuszom 55+ trzeba będzie pokazać czym jest wolontariat i zachęcić do zaangażowania społecznego. Części ludzi wolontariat kojarzy się tylko z zangażowaniem w pomoc hospicyjną, pomoc osobom starszym czy cierpiącym. To potrafi onieśmielić i odstraszyć, niektórzy uważają, że sobie nie poradzą z tak dużym obciążeniem. Chcemy odczarować myślenie o wolontariacie jako o wysiłku, masówce pod słusznym sztandarem. Przez “Lokomotywę” chcemy pokazać że zaangażowanie społeczne to mogą być lekkie, przyjemne działania sprawiające radosć.
Jak będą wyglądały działania w trakcie programu?
E.B: W początkowej fazie poprowadzimy uczestników, pokazując jak organizować działania społeczne, jak się w nie włączać. Pracownicy, uczestnicy programu, będą mogli wybrać jedną z dwóch ścieżek – zorganizować własne działanie lub włączyć się w inicjatywy już istniejące. Będziemy ich powoli wprowadzać, oswajać, wesprzeć w tym co już wiemy. Chcemy żeby zastanowili się co mogą robić jako aktywni obywatele w najbliższym otoczeniu. To mogą być drobne cele a inicjatywy nie muszą być od razu rewolucyjne. Jesień życia może być czasem ciekawym i intrygującym. Uczestnicy, którzy będą chcieli zrealizować własne działania będą brali udział w generatorach pomysłów, gdzie staną się sami dla siebie grupą wsparcia, wymieniającą się troskami i pomysłami. Jeżeli komuś się coś nie uda, liczymy, że inni pomogą uporać się z kłopotem. Będzie też forma coachingu, zapewniająca indywidualną opiekę. Jest to nowość, której nie ma w klasycznym wolontariacie pracowniczym.
Czy w projekcie mogą wziąć udział pracodawcy?
D.P: Pracodawcy są drugą grupą, do których adresowany jest program. To było nasze założenie od samego początku, ponieważ pracownicy, którzy realizują działania w ramach wolontariatu muszą mieć przyjazne środowisko w pracy. Jeśli chcemy aby osoby starsze na emeryturze, angażowały się społecznie musimy wcześniej ich tego nauczyć i dać im szanse aby w przyjaznych bezpiecznych warunkach poćwiczyli działania wolontariackie. Z pracodawcami chcemy rozmawiać o tym, jak dbać o osoby schodzące z rynku pracy, które w firmie przepracowali nieraz kilkadziesiąt lat. Będziemy wypracowywać metody wspierania pracowników 55+ w firmach oraz w instytucjach publicznych, różne formy wewnętrznej komunikacji i promocji.
Dlaczego angażowanie się społeczne osób starszych jest tak ważne?
D.P: Wierzymy i ufamy, że wolontariat i zaangażowanie jest dobre dla kondycji psychicznej i fizycznej każdego człowieka. Nawet jeśli pominiemy wątek pomocy, bycie aktywnym, wychodzenie z domu ma wiele korzyści. Innym powodem jest to, że nie doceniamy jako społeczeństwo, a przynajmniej w niewystarczającym stopniu potencjału jaki drzemie w osobach starszych, ogromu wiedzy oraz doświadczenia zawodowego i życiowego. Skupiamy się na młodych, dynamicznych i przebojowych, podczas gdy umknęło nam, że nasi rodzice, dziadkowie mają bardzo dużo do zaoferowania.
Program organizowany jest w partnerstwie z Centrum Wolontariatu w Norwegii oraz Towarzystwem Inicjatyw Twórczych “ę”. Jaka jest ich rola w projekcie?
D.P: Inspirujące są dla nas doświadczenia obserwowane w Skandynawii, gdzie tradycja angażowania się w wolontariat jest dłuższa. Do współpracy zaprosiliśmy Centrum Wolontariatu w Norwegii, którego pracownicy w trakcie trwania programu będą dzielić się z nami swoim wieloletnim doświadczeniem. We wrześniu poprowadzą w Warszawie warsztaty otwierające program dla uczestników, a dla nas samych będą prowadzić formę zdalnego wsparcia w kolejnych miesiącach. Możliwe, że w przeszłości przeszli przez problemy i wyzwania, na które my się natkniemy i będą się z nami dzielić swoimi rozwiązaniami.
A Towarzystwo Inicjatyw Twórczych “ę”?
D.P: Jedną z pierwszych myśli przy szukaniu pomysłów na to, kto by mógł nas wesprzeć w projekcie było to, że powinniśmy mieć partnerów, którzy bardzo dobrze znają się na specyfice pracy z seniorami oraz mają duże doświadczenie w aktywowaniu osób starszych. Aby działania realizowane w ramach projektu były uczciwe i mądre trzeba było znaleźć kogoś kto świetnie się tym zajmie, a kogo jak nie “ę”. Towarzystwo “ę” weźmie na siebie pracę z seniorami, wspomagając ich w realizacji własnych działań społecznych, a my zajmiemy się pracodawcami i pracownikami, którzy wybiorą ścieżkę wolontariatu i będą chcieli dołączyć do już istniejących inicjatyw.
Jak długo potrwa projekt?
E.B: “Lokomotywa Zmian” potrwa do kwietnia 2016 roku. Zaczniemy już we wrześniu, zaprosimy wolontariuszy do udziału w dużej akcji miejskiej w Warszawie. Pokażemy na czym polega akcja społeczna, przyjemne doświadczenie, które też jest formą zaangażowania społecznego. Program zakończymy ewaluacją i seminarium, na które zaprosimy pracowników i pracodawców i wymienimy się doświadczeniami z całego roku. Sprawdzimy co się udało, a co nie. Mamy nadzieję, że uda się wypracować pewne trwałe rozwiązania, które na stałe wejdą w struktury organizacji w zakresie wolontariatu pracowniczego osób starszych.
rozmawiała:
Dorota Pabel dorotapabel@gmail.com